Donnerstag, 2 Januar 2014
Rybacka trawerna
Lada chwila do tawerny wpadną wygłodniali rybacy. Cały dzień łowili w deszczu i porywistym wietrze. Przemoczeni na wylot i przemarznięci do szpiku kości na pewno będą chcieli rozgrzać się jakimś dobrym trunkiem.
Jeżeli to jest tawerna, to nawet gustowna. Obawiam się, że rybacy rozgrzewają się jednak w innych miejscach. To raczej miejsce dla właścicieli ekskluzywnych jachtów.